Ryba po marokańsku w szafranie, z kuskusem i salsą, wg Jamiego Olivera
Natchnęło mnie do wiernego odzwierciedlenia przepisu, bo spojrzawszy na to co mam w domu, skojarzyłam z tym daniem JO (które oczywiście miałam w głowie i znałam prawie na pamięć…). Jamie kojarzy się z prostą kuchnią i słusznie, ale jego książka 15 minute meals zawiera same na maxa wyrafinowane przepisy, zazwyczaj wymagające dużych, wyszukanych przepisów, nierzadko w kuchniach świata. To jednak świetne przepisy. Warto czasem zaszaleć. Tak, można to zrobić w 15 minut jak wszystko masz pod ręką. Pewne obycie w kuchni też pomaga, ale w pół godziny zrobi to każdy.
Właściwie chodzi o to, że rybę wrzuca się na patelnię, a kuskus zalewa wrzątkiem. Cała komplikacja to tjining. Ale zobacz jakie to proste:
Wsyp do szklanki kilka niteczek szafranu zalej do połowy wrzątkiem.
Kupujesz rybę w całości, wypatroszoną tylko, u mnie pstrąg (z doświadczenia mogę Wam powiedzieć, że w dyskoncie jest świeższa niż w rybnym, ale oczywiście zależy, w każdym razie nie powinna pachnieć rybą i oczka muszą się błyszczeć, nie mogę być matowe, skrzela mają być czerwone). Ucinasz jej głowę w poprzek za skrzelami. Nacinasz skórę z obu stron w poprzek i potem po przekątnej do pierwszego cięcia, w kratkę ukośną. Solisz, pieprzysz, ochlapujesz oliwą i kładziesz na mocno rozgrzaną patelnię. Nie ruszaj. Po trzech minutach przewróć.
Do miski wsyp kuskus i zalej dwoma częściami (wobec tego co kuskusu) wrzątku, dosyp soli i przykryj talerzem. Kuskus potrzebuje 10 minut.
Pokrój dymkę, wrzuć do ryby i dodaj łyżkę harissy. Zalej to wszystko szafranową wodą. Weź duży kawałek papieru do pieczenia, zwiń go w kulkę, rozwiń i przykryj rybę z wodą, nie patelnię, a rybę, wsadź papier do środka jakby. Teraz ryba się dusi, a kuskus dochodzi. Została tylko salsa i jogurt.
Tu jedna z dwóch rzeczy, które zmieniłam, nie miałam bowiem kiszonych cytryn. Posiekałam po prostu z kolendrę z małą czerwoną cebulą i śliwkowym pomidorem, dodałam marynowane chilli i kilka suszonych moreli. U Jamiego to marynowana papryka, kiszona cebula, kolendra, suszone morele, zmiksował to.
Jogurt nakładam do miseczki (5 łyżek) i dodaję 1 łyżeczkę harissy, niedbale 2-3 razy mieszam. (u JO jeszcze woda różana)
I to właściwie tyle.
Przesypujemy kuskus na półmisek, posypujemy niesolonymi pistacjami i pestkami granatu (JO) lub sułtankami (często Maroko), u mnie żurawina. Gdzieniegdzie układamy łyżeczką naszą salsę i na końcu łopatką przekładamy na szczyt rybę i wylewamy cały sos z patelni ze wszystkim na wszystko.
Potrzebujesz dla 2 osób:
RYBA
- 2 tuszki pstrąga (po ok.250 gram każdy)
- chlup oliwy
- szczypta soli i pieprzu
- szczypta szafranu
- pół szklanki wrzątku
- 2 dymki (cebulki od grubego szczypioru wraz z nim)
- kilka gałązek tymianku
- łyżka harissy
KUSKUS
- szklanka kuskusu
- szklanka wrzątku
- szczypta soli
SALSA
- u mnie: pomidor, 1 chilli, kilka suszonych moreli, mała garść kolendry
- u JO: marynowane papryki, kiszona cytryna, kilka suszonych moreli, mała garść kolendry
DO SERWISU
- garść prażonych niesłonych pistacji
- suszona żurawina u mnie, u JO pestki granatu
- 8 łyżek jogurtu naturalnego+łyżka harissy (u JO jeszcze łyżka wody różanej do jogurtu)